piątek, 11 marca 2011

Weekend, weekend...


Nareszcie weekend. Choć przecież... dopiero co był piątek. Znów 7 dni uciekło gdzieś niepostrzeżenie. Póki te dni przybliżają mnie do wiosny, nie będę narzekać. Ale jak już przyjdzie, chciałabym, by czas stanął w miejscu.

Mam plan. Zabrać ze sobą aparat na weekend i chociaż spróbować zmierzyć się z architekturą pewnego pięknego miasta. Pewno jak zwykle nic z tego nie wyjdzie :)

Rozdział 2 Bandyty jest już gotowy, epilog MSAP zdecydowanie jeszcze nie. Mam już jednak wszystko obmyślane, teraz "tylko" usiąść i spisać to...


Drugi spoiler do rozdziału 2 Bandyty:

"Mike nie tracił czasu, przysuwając się bliżej dziewczyny i serwując jej uwodzicielski w jego mniemaniu uśmiech, zupełnie niezrażony lodowatym spojrzeniem, jakim go obdarzyła. Nie uświadamiał sobie, że jego zdrowiu groziło poważne niebezpieczeństwo."

1 komentarz :

  1. Mam nadzieję, że ci się uda, chętnie popodziwiam nowe fotki :) śliczna lilia w tym poście.

    No ja czekam na ten epilog i czekam...wreszcie będę mogla usiąść i skończyć MSAP :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...