wtorek, 30 grudnia 2014

Grudniowy obrazek :)


W drugi dzień Świąt poszliśmy na spacer, po znajomej - jak się nam wydawało - okolicy. Za pustym zwykle ogrodzeniem spotkaliśmy kogoś nowego :) Dziś za to siedziałam na podłodze w salonie nad schematami do szycia. Po drugiej stronie szyby - na balkonie - skakał wesoło śliczny kowalik. Uśmiechnęłam się do niego, zamrugał oczkiem. Kiedy sięgnęłam po aparat, odfrunął. Takie drobiazgi, te małe spotkania...

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Recenzja: "Night Shift" (antologia)


Przechodziłam ostatnio kryzys nie mogąc znaleźć książki, która przyciągnęłaby moją uwagę. Ba, nie bardzo nawet chciało mi się brać je do ręki. Ale chociaż nic mi nie podchodziło, trudno wytrzymać bez czytania - dlatego w końcu wyciągnęłam antologię "Night Shift", którą miałam schowaną na taką właśnie okazję. W zbiorze tym znalazły się cztery opowiadania:

- Nalini Singh "Secrets at Midnight"
- Ilona Andrews "Magic Steals"
- Lisa Shaerin "Lucky Charms"
- Milla Vane "The Beast of Blackmoor"

wtorek, 23 grudnia 2014

Życzenia


Wesołych Świąt!

Te proste słowa słyszy się wszędzie dookoła, w domu i na ulicy, dobiegają z głośników i pojawiają się na ekranach. Sama powtarzam je przez ostatnie dni znajomym, sąsiadom, listonoszowi, pani w sklepie czy czasem i obcej osobie, której zdarzyło mi się zajrzeć w oczy. Tym, których znam trochę lepiej, składam staranniej dobrane, choć i tak banalne życzenia - zdrowia, wytchnienia od codziennego zabiegania, uśmiechu, czasu spędzonego z bliskimi, pachnących choinką wspomnień, etc.

Alfa, beta czy... kto?


Kilka miesięcy temu trafiłam na ciekawą dyskusję o ulubionym typie bohatera romansów. Nie udało mi się napisać o tym od razu, tak to bywa, dopiero teraz się zebrałam.

wtorek, 16 grudnia 2014

Z cyklu: "Trudne pytania" (cz. 11)


O Mikołaju.

- Mama, dziś na religii dowiedziałem się ciekawej rzeczy... - zaczął, lecz zaraz zawiesił głos i zerknął na mnie podejrzliwie. - Czy to prawda, że św. Mikołaj nie żyje?

poniedziałek, 15 grudnia 2014

Zapachniało Świętami...


W sobotę, choć szare, ciemne niebo za oknem odbierało chęci do jakiegokolwiek działania, zmobilizowałam się i umyłam okna, wysprzątałam, co należy. A potem, gdy została chwila, by usiąść z herbatą i gazetą, zdobyłam się na jeszcze jeden wysiłek - upiekłam ciasteczka. Piekę je zwykle zimą, dlatego ten zapach kojarzy mi się przede wszystkim z grudniem - całe mieszkanie pachniało wanilią, piernikiem...

piątek, 12 grudnia 2014

Do poczytania z siedmiolatkiem :)


Ostatnio trudno mi utrzymać książkę w ręku (mam nadzieję, że to jedynie przejściowy kryzys), więc wykorzystuję okazję, by nadrobić zaległości w innego rodzaju lekturach. A w międzyczasie - lista książek, które ze Skrzatem polecamy :)

czwartek, 11 grudnia 2014

Nie potrafię zrozumieć...


Odkryłam, że jestem nietolerancyjna.

We wczorajszym wyroku Trybunał Konstytucyjny zmienił swoje stanowisko sprzed dwóch lat i uznał, wolność religijna jest ważniejsza od przepisów o ochronie zwierząt (tych, zezwalających uśmiercać zwierzęta dopiero po ich ogłuszeniu). Tym samym TK otworzył drogę do wprowadzenia przepisów umożliwiających w Polsce ubój rytualny na masową skalę.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Z cyklu: "Trudne pytania" (cz. 10)


O językowych zagadkach

Skrzat kartkuje książkę ze swoimi ulubionymi superbohaterami, potem wraca do okładki.

- Mama, dlaczego to pisze się "marwel", a czyta się "awendżers"?

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...