wtorek, 28 kwietnia 2015

27 kwietnia 2015 (+ info o SoH)


Zdjęcia w tym poście zostały zrobione 19-26 kwietnia. Teraz wiosna już nabrała rozpędu - co dzień rozkwita coś nowego, trudno za nią nadążyć! Ale warto chociaż spróbować nacieszyć się tymi widokami, bo za chwilę już będzie po tych najpiękniejszych...

Dobra wiadomość dla tych, którzy czekają na "Shards Of Hope" - Nalini Singh udostępniła na swojej stronie pierwszy rozdział (TUTAJ), drugi ukaże się w newsletterze 12 maja, a na stronie www - 16/17 maja. Na samą książkę trzeba będzie zaczekać jeszcze do co najmniej 2 czerwca.

czwartek, 23 kwietnia 2015

Takie czasy?


Dane statystyczne wskazują, że wynagrodzenia w Polsce rosną, a bezrobocie spada. Statystycznie na tle Europy nie wyglądamy najgorzej, ba - jesteśmy podobno jednym z najbardziej przedsiębiorczych społeczeństw (dzięki tym wszystkim, którzy zamiast umowy o pracę mają własną działalność).

Ale jak to mówią... Statystycznie, kiedy człowiek idzie z psem na spacer, każdy z nich ma po trzy nogi. Z rozmów zasłyszanych na ulicy, w sklepie, z internetowych forów czy choćby prasy wyłania się zupełnie inny obraz. Na przełomie XIX i XX wieku robotnicy walczyli o skrócenie czasu pracy, zabezpieczenie społeczne, etc. Czasem mam wrażenie, że jeśli chodzi o dzisiejszą sytuację na rynku pracy, niepostrzeżenie cofnęliśmy się o dobre sto lat...

środa, 22 kwietnia 2015

Fiołkowisko


Uwielbiam fotografować kwiaty. Nie ma w tym nic ambitnego, skoro większość jest bardzo fotogeniczna i już samo zestawienie kolorowych płatków oraz zieleni daje świetny efekt. Jest jednak kilka gatunków, do których - mimo prób - nie udawało mi się podejść :) Nie byłam zadowolona ze swoich zdjęć i znalezienie jakiegoś sposobu (pomysłu na ujęcie) okazywało się wyzwaniem. Kiedyś miałam taki problem m.in. z tulipanami, w planie na ten rok znalazł się punkt: "zrobić w końcu porządne zdjęcie fiołka".

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Pan Samochodzik - coś się zmieniło?


Skrzat został fanem pana Samochodzika. Oczywiście, bohater książek Nienackiego dołączył do szerokiego panteonu postaci, którymi Skrzat się fascynuje i których większość stanowią (niestety!!!) przeładowane testosteronem produkty amerykańskiej popkultury. Tym bardziej cieszy mnie, że do czytania wybrał sobie kolejny już tom pana Samochodzika.

Obejrzeliśmy też ekranizacje (pierwsze dwie były świetne, ale od kolejnych - utrzymanych w specyficznej stylistyce lat osiemdziesiątych, pełnych kiczowatych efektów specjalnych - aż bolały zęby), a moją uwagę przyciągnęło to, w jaki sposób pan Tomasz przedstawiany jest z dziećmi.

niedziela, 19 kwietnia 2015

Komu przeszkadzały?


Dwa, trzy lata temu służby miejskie zasadziły na skwerze katalpy (surmie), kilkanaście drzewek. Niedawno zostały zniszczone - ktoś zadał sobie trud i metodycznie złamał je wszystkie w połowie.

sobota, 18 kwietnia 2015

18 kwietnia


Wiosną podobno dzień się wydłuża, ale ja mam wrażenie, że jest wręcz odwrotnie. A przynajmniej moje dni z nadejściem wiosny ulegają drastycznemu skróceniu. Nie zamierzam narzekać, skoro wiąże się to ze spędzaniem czasu na świeżym powietrzu, miło byłoby jednak dostać te dwie, trzy bonusowe godziny na dobę :) 

niedziela, 12 kwietnia 2015

Recenzja: Trudi Canavan "Era Pięciorga"


"Era Pięciorga" to druga trylogia Trudi Canavan, po którą sięgnęłam. I podobnie jak w przypadku "Trylogii Czarnego Maga" pierwszy tom mnie rozczarował, do tego stopnia, że miałam ochotę odłożyć go w połowie lektury. Postanowiłam jednak raz jeszcze dać autorce szansę - doczytałam do końca i zaczęłam część drugą. Było warto :) "Era Pięciorga" okazała się o wiele lepsza niż "Trylogia Czarnego Maga" - z bardziej rozbudowanym światem, niejednoznacznymi postaciami oraz wątpliwościami, które czytelnik sam musi rozstrzygnąć :)

środa, 8 kwietnia 2015

Zaćmienie słońca 20 marca 2015 r.


Zdjęcia z opóźnieniem, ale nie miałam się kiedy nimi zająć. Zresztą do samego zaćmienia również nie byłam przygotowana. Miałam nadzieję, że uda mi się samej zerknąć na to niezwykłe zjawisko, nie planowałam robić zdjęć, lecz kiedy okazało się, iż tego dnia muszę zostać w domu... Pokusa okazała się zbyt wielka :)

wtorek, 7 kwietnia 2015

7 kwietnia


Mały fotoreportaż z postępów wiosny :)

piątek, 3 kwietnia 2015

Recenzja: Maja Lidia Kossakowska "Zbieracz burz" (tom I i II)


"Siewca wiatru" Mai Lidii Kossakowskiej to jedna z książek, które mocno wryły mi się w pamięć (opinia tutaj) - oryginalny świat, specyficzna forma narracji, opowieść pełna humoru, lekkości, a jednocześnie trzymająca w napięciu. "Zbieracz burz", podzielony na dwie książki, to kontynuacja cyklu "Zastępy Anielskie", napisana w podobnym stylu, ale - moim zdaniem - bardziej poruszająca.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...