poniedziałek, 15 stycznia 2018

"Pył snów" Stevena Eriksona


Im bliżej wielkiego finału "Malazańskiej księgi poległych", tym szybciej się ją czyta. Nawet, jeśli każdy kolejny tom wydaje się bardziej opasły. Jak to możliwe, by po kilku tysiącach stron ta historia nadal fascynowała?

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...