środa, 18 stycznia 2012

Byle jakoś doczekać...


Spieszyłam się dziś rano do pracy, maszerując w zimnej mżawce schowana głęboko pod kapturem długiego płaszcza, kiedy moją uwagę przykuły ustawione przed kwiaciarnią doniczki - jasnozielone, napęczniałe pąki hiacyntów w misternej koronie cieniutkich liści. Można je zmusić do kwitnienia o dowolnej porze roku, wiem, sama próbowałam. Ale widok ten... sprawił, iż przez parę sekund w powietrzu czuć było wiosnę.

Byle jej jakoś doczekać.

Tak już bym chciała zobaczyć świeżą trawę, kwiaty... Aparat kurzy się na półce, nie mam ochoty mierzyć się z tą szarugą, zbyt ponura jest, by się w nią wpatrywać. Czekam na słońce i wiosnę, na rozśpiewane łąkami plenery, z głową pełną pomysłów na nowe zdjęcia.

Jeszcze trochę i przyjdzie wiosna. Jeszcze trochę.


Smutek wciąż jest, śpi przykryty cieniutką warstewką kruchej równowagi. Nauczyłam się trzymać myśli na wodzy, a przynajmniej udaje mi się to przez większość czasu. Czasem system zawodzi - czyjeś pytanie czy niespodziewana wiadomość, obrazek, na który bezwiednie się zapatrzę, zamiast od razu się odwrócić... Czas to takie względne pojęcie. Trzy lata narastającego żalu, smutku, miotania się między skrajnymi uczuciami, choć częściej - tymi złymi. Czasem aż za blisko niebezpiecznej krawędzi...

Nie wierzę, że to ma jakikolwiek sens, choćby najbardziej ukryty. I nawet nie mogę powiedzieć "mam dość!", bo co niby miałbym zrobić? Trzeba jakoś toczyć się dalej.

Tak, oczywiście nie zapominam, że tuż obok są prawdziwe nieszczęścia. Aż zbyt często coraz to ktoś mi o tym przypomina.

Byle jakoś doczekać wiosny. Zazieleni się, wypogodzi... Skoro nie mam nadziei, to chociaż mogę mieć złudzenia.

1 komentarz :

  1. Ja póki co wiosny nie czuję, może dlatego, iż mój zmysł zapachowy na chwile się zatkał :)

    A jednak żyjemy, rano wstajemy, idziemy do pracy, zwracamy uwagę na szczegóły np. hiacynty, odczuwamy ból, radość, złość, dumę, głód, pragnienie....znaczy, że żyjemy, więc próbujmy żyć pełnią tego życia, które jest nam dane :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...