Tym razem uparłam się i wybrałam bezwietrzny dzień, usiadłam w ogródku i cierpliwie czekałam, aż same przylecą. Były... bardzo pracowite, a złapanie ostrości wydawało się niemożliwe. Nie zdawałam sobie sprawy, że zbieranie miodu to taka brudna robota! Na zdjęciach tego może za dobrze nie widać, ale pszczoły były całe wysmarowane pyłkiem :)
- Myszko, masz tu cztery wisienki. Zabierzemy jedną, ile zostało?
- Za mało.
Pracowite te pszczółki, ostrość udało się złapać super, przy ich ruchliwości, więc podziwiam!
OdpowiedzUsuń