czwartek, 22 grudnia 2011

Zabieliło się...


Wczoraj spadł u nas śnieg, pierwszy w tym sezonie. Jutro pewno spłynie z deszczem, póki co jednak sprawił niektórym istotom wiele radości. Ledwo wyszliśmy z przedszkola, nie przeszłam dwóch metrów, jak dostałam kulką śnieżną w plecy. Obejrzałam się, a mój mały winowajca już tarzał się w białym puchu... Zresztą sporą część drogi pokonał na czworaka lub na tyłku.

"Mama, mogę znów się poślizgnąć?"

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...