Nie wiem jak Wy, ale ja z dynii najbardziej lubię zupę - w wersji pikantnej, zmiksowaną na gładko, z podduszonym na oliwie czosnkiem i imbirem oraz grzaneczkami.
Albo dżem z dynii, z dodatkiem jabłek, pomarańczy i goździków :) Łatwy do zrobienia, tylko... najpierw jest sporo obierania.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz