Wracałam dziś z pracy słuchając radia, w ucho wpadła mi piosenka "Lubmy się" Jerzego Wasowskiego. Piękny głos, miła melodia, słowa... zadziwiająco aktualne, powiedziałabym - tak po ludzku uniwersalne.
Nie udało mi się znaleźć tekstu tej piosenki, ale przesłanie było ze mną przez resztę dnia - gdy patrzyłam na ponurych ludzi dookoła, przepychających się w drzwiach, na tych umęczonych, odwracających w tramwaju twarze ku szybie, byle nie widzieć nikogo więcej. Zarówno w przestrzeni realnej, jak i nierealnej tak wiele jest złości, niechęci do siebie nawzajem...
Tym razem bardziej aktualne zdjęcia - las listopadowy. Zimny, szary i bardzo cichy...
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz