wtorek, 21 lipca 2015

Z cyklu: "Trudne pytania" (cz. 16)


- Mamo, kiedy przyjdzie ta przesyłka?

Zamówiliśmy cenny "towar", więc Skrzat najchętniej warowałby przy skrzynce na listy.

- Powinna być około środy - wyjaśniam spokojnie.

Wyraźnie się rozpogadza.

- Acha, czyli we wtorek.

- Kochanie, około środy to...

- Ale przecież wtorek jest koło środy!


- Mama, a u dziewczyn to płaskie miejsce, gdzie nie mają siusiaka, jest miękkie czy twarde?


Na wyjazdy weekendowe często wyjeżdżamy późno wieczorem i Skrzat zwykle gdzieś po drodze przegrywa walkę z sennością. Ostatnio, gdy dojechaliśmy, wysiadał na "śpika" (tzn. pozwalał się wyciągnąć z samochodu i poprowadzić, ale nie otwierał oczu), przytrzymał mnie za rękę mamrocząc:

- Mama, jeszcze jeden odcinek...


Skrzat ogląda "Indianę Jones", ja czytam książkę w drugim końcu pokoju. Na ekranie akurat rewia roztańczonych pań w skąpych strojach.

- Fuj! - wykrzykuje z obrzydzeniem Skrzat. - Dlaczego one są prawie gołe?

- Taka panowała moda w nocnych - odpowiadam próbując w pośpiechu przypomnieć sobie, z jakimi jeszcze scenami mogę liczyć się w tym filmie. - Ta panie ładnie tańczą, a mężczyźni zwykle lubią oglądać...

Szukam właściwych słów, by w przystępny sposób wyjaśnić różnicę między podziwianiem tańca a uprzedmiotawianiem kobiecego ciała, kiedy Skrzat mi przerywa.

- Mama, to tata widział cię gołą?




- Mama, ty to jesteś limited edition!








Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...