wtorek, 2 czerwca 2015

Coś :)


Kilka dni temu na balkonie wypatrzyłam "coś". Wyglądało interesująco, mała zasuszona kulka, jakby owoc lub nasiona... Zawsze byłam ciekawska. Zanim przystąpiłam do badania, przygotowałam sobie aparat.

UWAGA! Dalsze zdjęcia oglądacie na własną odpowiedzialność! Wrażliwym odradzam!
Dzień był dość wietrzny, aparat z trudem łapał ostrość szczególnie, że obiekt należał do tych maleńkich, a soczewka makro dodatkowo zmniejszała głębię ostrości.

Kulka wydawała się twarda i jednolita, ale wystarczyło, by z bliska na nią dmuchnąć, a rozsypała się na setki części... Bardzo ruchliwych części.








Tu znów zbierają się razem...


Próbowałam zrobić zdjęcie z linijką w tle, żeby oddać skalę, ale na wietrze było to ogromne wyzwanie. Trzymać aparat i twarz tuż przy pajączkach, a z drugiej strony manewrować linijką...

Kilka godizn później już ich nie było. A ja wolę się nie zastanawiać, gdzie się przeniosły z mojego balkonu.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...