środa, 11 lutego 2015

Środowy przegląd wiadomości...


Tak sobie przeglądam wiadomości...


Szacuje się, że tylko w ubiegłym tygodniu na Morzu Śródziemnym utonęło co najmniej 300 osób, próbujących przedostać się z Libii do Europy. 300 osób - każda ze swoimi obawami oraz marzeniami, z planami na życie...

W Nigerii ok. 3,2 miliona ludzi, głównie dzieci, musiało schronić się w tymczasowych obozach uciekając przed atakami radykalnej grupy Boko Haram. Władze Nigerii badają raporty o gwałtach i wykorzystywaniu dzieci w obozach.

W jednym z największych domów publicznych w Bangladeszu, należącym do lokalnego polityka, więzionych jest ponad 2.000 kobiet, z czego spora część to 13-, 14-latki, a nawet 11-latki. Faszerowane są sterydami, by wyglądały na krąglejsze.

Były szef jednej z najważniejszych światowych instytucji finansowych, oskarżony o gwałt (dogadał się z pokrzywdzoną, wypłacił jej odszkodowanie) i podejrzewany o sutenerstwo, w swoim rodzinnym kraju może liczyć na ok. 80 % poparcie, gdyby chciał kandydować na prezydenta.

O tym, co się dzieje w ISIS czy na Ukrainie, trudno pisać :/

I jeszcze jedno na koniec - choć coraz dalej mi do kościoła kat. (jako instytucji), to słowa papieża Franciszka czytam zwykle z uwagą: 

"Prosimy o przebaczenie dla tych, którzy wygodnie zamknęli się we własnym dobrobycie, który znieczula serce."
"Kultura dobrobytu pozbawia nas wrażliwości i tracimy spokój, jeśli rynek oferuje coś, czego jeszcze nie kupiliśmy."
"Okazuje się, że nieokiełznany konsumpcjonizm w połączeniu w nierównością społeczną podwójnie niszczy tkankę społeczną. W ten sposób nierówność społeczna wcześniej czy później rodzi przemoc."

Szkoda tylko, że te mądre słowa nie wszyscy gotowi są wysłuchać, szczególnie u nas w Polsce. Polecam ciekawą opinię TUTAJ:

"To prawda, ten papież jest inny. Gdy dawniej słyszeliśmy o cywilizacji śmierci, dziś słyszymy raczej o cywilizacji wykluczenia i nierówności. Dawniej o strukturach zła, dziś o strukturalnych przyczynach ubóstwa. Dawniej o kulturze grzechu, dziś o kulturze odrzucenia. Nie ma co ukrywać, to istotne przeniesienie akcentów.
(...)
A że konserwatyści nie mogą się w tym wszystkim odnaleźć? Cóż, wypada im odpowiedzieć, że jeśli bolą ich ewangeliczne działania następcy św. Piotra, to mają problem nie tyle z papieżem, co z samą Ewangelią."



3 komentarze :

  1. Ja jakoś nie mam czasu na wiadomości, co jakiś czas przeglądam prasę, ale szybko mnie odrzuca, bo czytam i mam łzy w oczach.....
    Strasznie to wszystko smutne.
    A najbardziej irytuje mnie polityka wielkich państw, która nie ma nic wspólnego z pomocą, bardziej z zaspokojeniem własnych potrzeb i rynku :( Papież mówi mądre słowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się, Anetko. To zniechęcająca lektura :/ Ale też wydaje mi się, że trzeba wiedzieć (choć mniej więcej), co się dzieje dookoła nas czy tak szerzej na świecie. A przynajmniej ja się tak czuję, nie chcę być nieświadomym pionkiem - nawet jeśli wpływu praktycznie nie mam żadnego.

    Polityka wielkich państw czy tego niesławnego wielkiego, międzynarodowego kapitału, nieuchwytnego dla szarego człowieka... Czasem tak sobie myślę, że zawsze tak było - to chyba jakieś naturalne instynkty, silniejsi starają się dominować i wykorzystać słabszych. W przeszłości ten układ sił zawsze zmierzał w tym kierunku - niewielka grupa uprzywilejowanych rządziła rzeszami tych biedniejszych, o słabszej pozycji. Wystarczy spojrzeć do historii powszechnej. Wielkie wstrząsy - wojny, zarazy, kataklizmy, rewolucje - mogły to zmieniać, przejściowo wzbudzać w ludziach potrzebę społecznej solidarności, wzmacniać więzi, lecz po pewnym okresie i tak wszystko wracało do tamtego, pierwotnego stanu.

    Tyle że dziś Ziemia jest przeludniona, surowców i miejsca do życia będzie coraz mniej, ludzie dysponują znacznie bardziej zaawansowanymi technologiami, więc kiedy frustracja tych tłumów zanadto wzrośnie, może się zdarzyć, że zamiast pomaszerować na Bastylię czy inny symbol ucisku, ktoś odpali bardzo niebezpieczną broń. I sami zniszczymy naszą cywilizację.

    Trzeba o tym rozmawiać, próbować zmieniać własne postawy, póki jeszcze nie jest za późno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję. Choć wolałabym naprawdę, żeby nie było o czym pisać :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...