sobota, 28 lutego 2015
poniedziałek, 23 lutego 2015
Na zdrowie?
Staram się zwracać uwagę na to, co kładę na talerzu. W miarę możliwości - choć bez fanatyzmu - szukam sposobów, by było to nie tylko smaczne, ale i zdrowe. Żyjemy w mocno zanieczyszczonym środowisku, chemia atakuje nas z każdej strony, raz po raz pojawiają się doniesienia, że znów odkryto szkodliwe substancje w kolejnej grupie produktów dotychczas uważanych za zdrowe, jak na przykład w rybach, zielonej herbacie czy tradycyjnych wędlinach.
niedziela, 22 lutego 2015
"Złe wspomnienia" - nowa wersja :)
Choć kilka miesięcy temu deklarowałam, że kończę z pisaniem, nie potrafiłam całkiem zaprzestać. Lubię nasz piękny język polski, lubię zabawę słowami oraz snucie historii. Na razie nie mam czasu ani cierpliwości na nic nowego, wzięłam więc raz jeszcze na warsztat moje najstarsze opowiadanie - "Złe wspomnienia".
sobota, 21 lutego 2015
Recenzja: Michael James Sullivan "Królewska krew. Wieża elfów"
"Królewska krew. Wież elfów" to tom 1 i 2 cyklu Michaela Jamesa Sullivana "Odkrycia Riyrii" - fantasy w wersji przygodowo-łotrzykowskiej. Choć podwójne wydanie ma sporą objętość, książkę czyta się szybko - bo jak się oderwać, kiedy bohaterowie co rusz wpadają w nowe kłopoty? Poszukiwania, dramatyczne ucieczki, zakradanie się do pilnie strzeżonych miejsc i wielkie tajemnice. Wszystko to, co lubię :)
środa, 18 lutego 2015
Afrykarium!
Przyznaję się bez bicia - uwielbiam chodzić do ZOO. Mogłabym tam spędzić wiele, wiele godzin, najpierw długo obserwując zwierzęta, a potem robiąc im zdjęcia. I od nowa obserwując i znów robiąc zdjęcia... Kiedy więc udało się nam wybrać do otwartego kilka miesięcy temu Afrykarium we wrocławskim zoo, cieszyłam się jak dziecko :)
wtorek, 17 lutego 2015
Zabawna rzecz o popularności i krytyce.
Nie bardzo mogę wypowiadać się o książce "Pięćdziesiąt twarzy Greya", gdyż przeczytałam jej może jakieś 100 stron. Jeszcze mniej o filmie, gdyż nie oglądałam go i oglądać nie planuję. Ten fragment książki, przez który przebrnęłam, wzbudził we mnie jedynie zażenowanie i szkoda mi tracić na to więcej czasu. To nie mój regał z książkami, dlatego sama jestem zaskoczona, jak często w rozmowach zdarza mi się bronić autorki.
poniedziałek, 16 lutego 2015
Drobne rzeczy...
Ponury, chłodny dzień. Słońce skryte gdzieś głęboko za chmurami, w powietrzu zimna wilgoć, która przenika dreszczem aż do kości. Mijam krzak forsycji, na którym zebrało się chyba z kilkadziesiąt wróbli, każdy z nich napuszony tak, że wydaje się dwukrotnie większy. Ćwiergolą, jazgoczą, rajcują, aż od razu robi mi się cieplej, weselej.
niedziela, 15 lutego 2015
środa, 11 lutego 2015
wtorek, 10 lutego 2015
Podglądani...
Jeden z wielkich koncernów produkujących sprzęt elektroniczny oświadczył niedawno, że sprzedawane przez nich inteligentne telewizory (tj. takie reagujące na polecenia głosowe) mogą podsłuchiwać rozmowy użytkowników, a nagrania przekazywać osobom trzecim (info). To zresztą nie pierwsze tego rodzaju ostrzeżenie.
sobota, 7 lutego 2015
Fotografia: ćwiczenia z ekspozycji
135 mm, 1/30 s, F 5.6, ISO 800, Sony A57, obiektyw Sigm 18-200 mm |
Tej zimy wyjątkowo rzadko sięgam po aparat, z różnych powodów, a jeśli już, to raczej robię zdjęcia wyłącznie do celów dokumentacyjnych. Uświadomienie sobie tego faktu zmobilizowało mnie, by poświęcić choć chwilę na ćwiczenia. I tym sposobem spędziłam parę minut z moim storczykiem (w końcu zakwitł!!) sprawdzając, jak szybko sobie poradzę ze znalezieniem optymalnych ustawień...
poniedziałek, 2 lutego 2015
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)