poniedziałek, 17 listopada 2014

Jesień i porządki


W sobotę w końcu znalazłam trochę czasu, by posprzątać w ogródku - powycinać zaschnięte kwiaty, uprzątnąć liście oraz starą trawę. Nie znoszę plewić, ale praca na świeżym powietrzu zawsze działa na mnie relaksująco. Zdecydowanie bardziej jednak wolę te wiosenne porządki!

Jesień w tym roku jest wyjątkowo łaskawa i choć minęła połowa listopada, wciąż jeszcze jest ciepło (aż za ciepło, jak dla mnie). Dopiero niedawno schowałam do domu kwiaty, które lato spędziły na balkonie. Wciąż kwitną pelargonie, fuksja, dalie, nasturcje, a róża i margerytka puszczają coraz to nowe pąki. Piękna czerwona chryzantema, którą w ubiegłym roku wysadziłam do gruntu w grudniu, bez wielkiej nadziei, że przezimuje, teraz w listopadzie obsypała się kwiatami. To takie małe rzeczy, które pomagają przetrwać ponure dni. Pozostało mi jeszcze wysypać grządki korą, by zabezpieczyć ukryte w ziemi cebulki, a przed przymrozkami - zabezpieczyć róże i budleję. Potem ogródek będzie już spał... do wiosny.

Zdjęcia są z soboty - to połowa listopada! Ciemno było, niestety, więc o ostrości można tylko pomarzyć...



Nie przycinałam jej, nie próbowałam zagęszczać, więc rosła sobie całe lato jak chciała.



Dalia ucierpiała od zimna i deszczu, nie jest już tak ładna, jak tydzień temu. Róża za to, wspinająca się wytrwale na mój balkon, kwitnie nieprzerwanie od maja! I pomyśleć, że dwa lata temu spisałam ją na straty - pień usechł, została tylko jedna dziczka, która jednak zdołała wyrosnąć na nowy krzak :)




Budleja cała obsypała się małymi, jasnymi odrostami, zupełnie, jakby nie zbliżała się zima. Aż szkoda, na wiosnę będę musiała ją ściąć nisko, żeby lepiej rosła. Nie lubię tych cięć :/


W ogródku nigdy nie jestem sama - zwykle gdzieś spod krzaka ktoś mnie obserwuje. Czasem bure, czasem czarne lub łaciate... Koty to jak wiadomo niezwykle wścibskie stworzenia, a ponieważ mam ze sobą zwykle tajemnicze torby i torebki, krążą te kociska dookoła, zachodzą z tyłu i z boku, aby zbadać nowe rzeczy :)


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...