Walizki zapakowane, wszystko sprawdzone dwa razy według listy. Jesteśmy gotowi do wyjazdu. O ile nie wydarzy się jakieś trzęsienie ziemi, jutro bladym świtem wsiadamy do samolotu. Planuję powygrzewać się na słoneczku, a wieczorami podziwiać bajeczne zachody nad malowniczą zatoką...
Tą wycieczkę planowaliśmy od dawna, przez chwilę wydawało się, że się nie uda, na szczęście chyba jednak dotrzemy do celu. Tylko nastroje nie są tak lekkie, jakbyśmy chcieli. Z niepokojem patrzę na telefon obawiając się najgorszych wiadomości. Czasem... nic więcej nie da się zrobić :/
Wracam za tydzień, udanego majowego weekendu wszystkim zaglądającym!
Na środku widać szary kształt. To uciekający bażant. |
Miłego wypoczynku :) Agnieszka326
OdpowiedzUsuń