Ludzie tak bardzo lubią udzielać innym "dobrych" rad.
Większość robi to bez zaproszenia, a fakt, że mają o temacie niewielkie pojęcie, zupełnie im nie przeszkadza. Jakoś nie przyjdzie im do głowy, iż sam zainteresowany zapewne nie tylko wie więcej, ale i może nie mieć ochoty na rozmowę o tym.
Takt i wyczucie to rzadkie cnoty...
Tak, masz rację Słonko takt i wyczucie... coraz trudniej je znaleźć w dzisiejszych czasach. Ludzie już tak mają, że albo wchodzą z butami tam, gdzie nikt ich nie zaprasza, albo wręcz odwrotnie, pozostają obojętni tam, gdzie należałoby wejść.
OdpowiedzUsuń