środa, 8 sierpnia 2018

Ilona Andrews "Iron and Magic"


Jeśli ktoś mógł wybrać najbardziej podłego, bezwzględnego złoczyńcę, a następnie napisać o nim książkę tak, by wszystkie te złe uczynki okazały się nie tylko zrozumiałe, ale i możliwe do wybaczenia, a sam złoczyńca - kimś, kogo aż zbyt łatwo polubić, to mogła to być jedynie Ilona Andrews :) Książka, która miała być jedynie primaaprilisowym żartem, okazała się kolejnym przebojem IA :)

Urlop w Białym Borze


Na urlop wybraliśmy się w tym roku nietypowo, bo na samym początku lipca, zamiast na koniec sierpnia jak zawsze. Wymagania mieliśmy natomiast takie, jak zwykle - domki (tak, by można było spokojnie popijać kawę na tarasie obserwując dzieci), las, czysta woda, tereny do przemierzania pieszo i na rowerze. Kusiło nas znów Roztocze, zdecydowaliśmy się na coś bliżej - Biały Bór.

czwartek, 2 sierpnia 2018

David Farland "Suma wszystkich ludzi"


Świetny pomysł na magię, pięknie opisany świat, ale nieprzekonujący bohaterowie i nużąca, pozbawiona napięcia narracja. Szkoda trochę, bo chciałabym poznać zakończenie tej historii, ale tak nad nią ziewałam, że raczej nie zajrzę do kolejnych tomów.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...