To była książka, jakiej od jakiegoś czasu mi brakowało! Choć okładka raczej nie przyciągała uwagi, a sama książka stanowiła istny misz-masz wątków i gatunków, to czytało się ją naprawdę dobrze. Jedna z tych powieści, którą połyka się przez noc, gdyż nie sposób przerwać lektury :)