wtorek, 27 listopada 2018

Zasłyszane...


Czekamy w restauracji na obiad. Przy sąsiednim stoliku - zbyt blisko, by nie słyszeć - toczy się rozmowa. Mama próbuje przekonać córkę, mniej więcej czteroletnią, do zjedzenia zupy.

- No zjedz... Bo jak nie, do zadzwonię po babcię Helę i ona cię zabierze.


***

Mijamy ojca spacerującego z synem, dobiega nas fragment rozmowy:

- Powiedziałem, że nie wolno ci grać - szepcze z wyraźną irytacją ojciec. - I nie będziesz mi tu rozkazywał.

- Ale tato - odpowiada syn pełnym determinacji tonem - naprawdę nie wolałbyś, żebym jednak trochę pograł?






Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...